O czym pamiętać przy wyborze oferty pracy w opiece? | NIEMIECKI W OPIECE

Szukaj na blogu

stycznia 22, 2014

O czym pamiętać przy wyborze oferty pracy w opiece?

Niemiecki w opiece - Niemiecki dla opiekunów - O czym pamiętać przy wyborze oferty pracy w opiece?





O czym należy pamiętać i co należy uzgodnić ze zleceniodawcą przy wyborze oferty pracy jako opiekun osób starszych:

- Ile osób mieszka w gospodarstwie domowym i iloma będziemy się opiekować - jest to bardzo ważna informacja. Jeśli będziemy opiekować się dwiema starszymi, schorowanymi osobami to tak naprawdę powinniśmy więcej zarobić. W praktyce wygląda to tak, że zarabiamy tyle samo, bądź 100-150 Euro więcej.

Informacja, ile osób mieszka w gospodarstwie domowym jest również istotna - być może mieszka tam ktoś kim nie będziemy się teoretycznie opiekować, a w praktyce okaże się, że będziemy gotować dla tej osoby, prać, prasować, robić zakupy itd.). Czasem okazuje się jednak, że dodatkowa osoba pod dachem dużo nam pomoże, czy wesprze np. we wstawaniu nocnym do podopiecznego. Nie należy więc całkiem negatywnie nastawiać się do takich ofert.

- Zwrot kosztów podróży - najczęściej jest to kwota w granicach od 100 do 150 Euro za całą podróż. W niektórych firmach jest tak, że aby otrzymać zwrot kosztów podróży musimy przepracować 2 bądź 3 pełne miesiące. Nie zapominajmy, że musimy to uzgodnić przed wyjazdem! Jeśli jedziemy np. na zastępstwo miesięczne - to i tak w niektórych firmach jest ten koszt w całości zwracany (niestety w niektórych w ogóle).


Niemiecki w opiece - Poradnik opiekuna. Pierwszy wyjazd w 10 krokach. - Księgarnia Opiekuna
Chcesz wiedzieć więcej? "Poradnik opiekuna. Pierwszy wyjazd w 10 krokach." to ponad 70 stron niezbędnej wiedzy, jaką wszyscy opiekunowie powinni posiadać przed swoim pierwszym wyjazdem do pracy w opiece w domach prywatnych seniorów w Niemczech. Książkę  możesz zakupić pisząc na niemieckiwopiece@gmail.com
Jeśli byłaś już raz (a może nawet 2 czy 3) na wyjeździe ale coś Ci nie wychodzi.. nie jesteś zadowolona.. masz wrażenie, że cały czas trafiasz na "złe Stelle" to Ciebie też zachęcam do przeczytania tej książki.

Pozdrawiam,
Beata 

12 komentarzy:

  1. Zgadzam się, trzeba wszystko uzgodnić przed wyjazdem to najważniejsze,nie zapominajmy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że przyda się szczególnie tym początkującym! Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Witam! super strona! informacje OK! i wreszcie przejrzysta nauka j. niemieckiego dla początkujących.... dziękuje bardzo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za pozytywny komentarz :) Cieszę się, że informacje się przydają. Pozdrawiam i wytrwałości w nauce życzę!

      Usuń
  4. Wszystko ok. Tylko ja mialam sytuacje ze musze wstawac do babci co 2-3 godz. o ktorych mi nikt nie powiedział. Zgłosiłam to w firmie i nikt nie zareagował. Po drugie musiałam dzwigac sama kobiete ok. 35 kg na rekach jak małe dziecko w firmie powiedziano ze to nie jest tak duzo. Jak chciałam wrocic to powiedzieli ze moge wrocic na własny koszt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Małgosiu,
      szczerze? Ja też miałam taka sytuację. Powiedziano mi, że do mojej przyszłej podopiecznej będzie trzeba wstawać "sporadycznie" - a co się okazało po przyjeździe.. wstawałam noc w noc 3-4 razy (nigdy nie mniej niż trzy).. Zgłosiłam to od razu firmie. Firma miała mi szukać nowego zlecenia... Tak szukali, że po kilku tygodniach wyjechałam. I proszę mi wierzyć - nie na własny koszt. To było miejsce w którym byłam najkrócej.. i tylko jeden raz. Bo oprócz wstawania nocnego siostrzenica babci (jedyny członek rodziny) była nieznośna i poniżała wszystkich zatrudnionych (oprócz mnie był ogrodnik, sprzątaczka, kucharka..). Oni byli Niemcami a mimo to wszystkich traktowała tak samo.. z góry..
      A teraz pytanie do Pani.. Dlaczego zgodziła się Pani dźwigać podopieczną?
      Znam bardzo dobrze pewną opiekunkę, która zastała na miejscu sytuację podobną do opisanej przez Panią i co zrobiła? Powiedziała synowi, który mieszkał za ścianą, że NIE BĘDZIE SAMA PRZENOSIĆ BABCI i kropka. Syn najpierw kręcił nosem i marudził, a później wystarczyło zapukać w ścianę i przychodził i pomagał. To nie jest historia z kosmosu.. tylko z życia. Są różne możliwości - jeśli np. nie ma w pobliżu nikogo z rodziny to można zatrudnić Pflegedienst. Proszę mi wierzyć, dużo da się załatwić. Tylko trzeba "walczyć" jeśli trzeba.
      Ja teraz podam Pani przykład twardego NIE. Przyjechałam w miejsce gdzie okazało się, że tak naprawdę nie mam dla siebie czasu wolnego. A powinien mi przysługiwać prawda? No więc co zrobiłam? Powiedziałam firmie, powiedziałam rodzinie, że muszę mieć czas wolny (1 cały dzień w tygodniu albo 2 razy po pół dnia, albo codziennie po jakieś 2-3 godziny). Córki babci się trochę zdenerwowały.. szczególnie jedna no bo jak to.. A po kilku dniach okazało się, że babcia w piątki od godz. 7 do późnego popołudnia będzie spędzała czas w dziennym domu opieki. Dodatkowo gdy córki się pojawiały to również mogłam mieć często czas wolny, a co ciekawsze stosunki z rodziną wbrew pozorom nie pogorszyły się tylko się polepszyły.
      A firm nie należy się bać, tylko stanowczo się upominać o nasze prawa.
      Jeśli godzimy się na wszystko co zastaniemy na miejscu.. to faktycznie nie dziwię się, że niektóre z nas czują się później jak niewolnice..
      Ale się rozpisałam :) Pani Małgosiu, mam nadzieję, że to był Pani pierwszy wyjazd - to by tłumaczyło strach przed firmą i walką o swoje prawa.
      Pozdrawiam serdecznie i więcej odwagi życzę :)

      Usuń
  5. Tak to prawda trzeba powiedziec stanowczoNIE! Ja teź jestem u Babci która krzyczy po nocy i chce zeby przy niej stać na zawolanie .Jak tu przyjechalam to nie miala nawet tabletek na sen ,chociaz i tak malo jej pomagaja ,krzyczy nieswiadomie .Powiedzialam do rodziny ze tak dalej nikt nie wytrzyma jak mozna nie spac i normalnie pracowac w dzien?Powiedzialam ze zjezdzam niech same sie przekonaja jak to jest .Teraz ma poko na pietrze i babcia nawet nie wie czy jestem o bok czyspie na górze .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo doby przykład HANNA, czasem po prostu trzeba reagować i mówić "nie" bo możemy zniszczyć nasze zdrowie, a przecież nie o to w tej pracy chodzi.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  6. Jak to dobrze, że jest taka strona:) Za 5 miesięcy będę bez pracy, zamierzam wyjechać jako opiekunka. Mam nadzieję, że z pomocą tej strony, przyswoję sobie do tego czasu wystarczającą ilość słów i zwrotów. Ważny jest też wybór firmy...tyle się ich ogłasza... Czym się sugerować przy wyborze firmy pośredniczącej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OOo proszę, gdzieś mi umknął ten komentarz. 5 miesięcy.. to pewnie już poszukiwania pracy trwają, albo już znaleziona? Najlepiej jeśli ktoś znajomy korzystał już z usług danej firmy. Opiniami w internecie niekoniecznie, bo różnie to z tym bywa.. Jaka by to firma nie było najważniejsze jest uzgodnić wszystko dokładnie przed wyjazdem (zarobki, pracę w nocy, ilość podopiecznym itp.). Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń

Zostaw swój komentarz - dzięki niemu będę pewna, że nie piszę tylko dla siebie :) Jeśli nie masz konta Google - podpisz się proszę imieniem :)

Spodobała Ci się ta strona?

Zostaw proszę komentarz - będzie to dla mnie mobilizacja do dalszej pracy i najlepsze podziękowanie :)

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się z polityką prywatności.

Dziękuję za odwiedziny!
Copyright © 2016 NIEMIECKI W OPIECE , Blogger